Eksperci safety
Eksperci safety
Systemy wizyjne dla przemysłu
Systemy wizyjne
dla przemysłu
Systemy sterowania linii produkcyjnych
Systemy sterowania
linii produkcyjnych
Przedsiębiorstwo 4.0
Przedsiębiorstwo 4.0
PoprzedniPoprzedni
NastępnyNastępny

Wywiad z ekspertem Forum Automatyki i Robotyki Polskiej

Rozmowa z Tomaszem Haidukiem, Prezesem FAiRP.

AUTOMATECH jest członkiem FAIRP od 2022 roku.

Robotyka to bardzo dynamiczny sektor światowej gospodarki. Statystyki wskazują kraje azjatyckie na liderów tej branży, jak sytuacja zrobotyzowania procesów przemysłowych wygląda na polskim rynku?

Rzeczywiście robotyka to bardzo dynamiczny sektor gospodarki, w przeszłości stymulowany głównie przez sektor Automotive. Na świecie robotyka głównie rozwija się w krajach azjatyckich. Trzeba zauważyć, że z 550 tys. robotów połowę zainstalowano w Chinach i jest to największy odbiorca robotyki na świecie.

Jeżeli chodzi o gęstość robotyki, czyli nasycenie gospodarki to prym wiedzie Korea Południowa i Singapur. W Europie dalej Niemcy pozostają numerem jeden, chociaż obecna sytuacja na rynkach międzynarodowych pokazuje spowolnienie rozwoju robotyki związane ze stagnacją w sektorze produkcji samochodowej.

Widać, że jako obszary wzrostu producenci poszukują innych sektorów przemysłowych, takich jak produkcja AGD, przemysł spożywczy czy przemysł elektrotechniczny. Zmienia się także struktura stosowanych robotów. Coraz szersze zastosowania mają roboty montażowe lub zrobotyzowane wózki mobilne AGV do logistyki wewnętrznej.

W Polsce sytuacja niestety w ciągu ostatnich 2 lat nie poprawia się. Zastój w sektorze automotive spowodował zmniejszenie wolumenu instalowanych robotów, natomiast zatrzymanie lub spowolnienie inwestycji nie stymuluje firm do stosowania nowych rozwiązań.

Przyczyn takiego stanu jest bardzo wiele. Można tu wymienić wojnę na Ukrainie, nagły dostęp do taniej siły roboczej, zaburzenia polityczne i gospodarcze, szok energetyczny oraz brak spójnej polityki państwa w stymulację inwestycji w nowoczesne środki produkcji.

W Polsce, poza branżą samochodową coraz większe znaczenie zaczyna odgrywać zastosowanie robotyki w zautomatyzowanym montażu oraz w zastosowaniach związanych z paletyzacją, depaletyzacją i transportem wewnętrznym.

Osobnym obszarem rozwoju robotyki w Polsce to zrobotyzowane stanowiska spawalnicze. Tutaj stymulacja rynku związana jest głównie z ograniczeniami z dostępem do wykwalifikowanej siły roboczej ale także postępującym ograniczeniem możliwości ciągłej pracy spawacza na uciążliwych stanowiskach. Właśnie spawalnictwo staje się taką polską specjalnością, nie tylko jako odbiorca ale także jako dostawca rozwiązań.

Wśród krajów europejskich Niemcy zajmują wysoką pozycję ilości robotów na 10k pracowników, co jest zasługą głównie branży automotive. Czy Pana zdaniem w Polsce ten sektor przemysłu ma szansę odnotować w niedalekiej przyszłości dobrą dynamikę wzrostu? Które inne branże przemysłu mogą się wybić jako pierwsze w procesie robotyzacji na naszym rodzimym rynku?

Historia robotyzacji w Niemczech oczywiście związana jest z przemysłem samochodowym, przede wszystkim obszarze spawania karoserii. Historycznie rzecz biorąc główne i największe zastosowania robotów to obszar spawania i zgrzewania w masowej produkcji nadwozi.

Ostatnie informacje polityków, w tym koncepcja „zielonego ładu” raczej wskazują na to, że w Europie będą budowane nowe fabryki samochodowe, no może poza projektem IZERA. Dlatego perspektywy rozwoju i szybkiego wzrostu tego sektora nie są specjalnie duże.

Te 2 główne czynniki to impulsy dla nowych rozwiązań. Robotyzacja to nie zastąpienie pracy ludzkiej przez robota, tylko realizacja takiego procesu, którego człowiek nie może wykonywać z powodu swoich fizycznych ograniczeń, na przykład obciążeń i ograniczeń fizycznych, monotonności lub wysokiej precyzji koniecznej przy jego realizacji.

Z drugiej strony brak wykwalifikowanej siły roboczej oraz chętnych do wykonywania monotonnej, trudnej lub uciążliwej pracy staje się palącym problemem dla wszystkich sektorów, nie tylko wysoko zautomatyzowanego sektora samochodowego. Braki są w zasadzie wszędzie, od operatorów wózków widłowych, pracowników magazynowych, operatorów maszyn aż do ludzi na liniach produkcyjnych. Dodatkowym elementem stymulującym stosowanie robotyki są ograniczenia związane z ochroną człowieka. Takim przykładem są zrobotyzowane stanowiska spawalnicze, ponieważ regulacje unijne ograniczają możliwość pracy ludzkiej ze względu na wysoki poziom promieniowanie elektromagnetycznego i zapylenie.

Dlatego robotyka w Polsce zaczyna iść trochę w innym kierunku niż w przeszłości. To już nie jednostkowe inwestycje w przemyśle samochodowym, gdzie na jednej hali produkcyjnej pracuje ponad 400 robotów, tylko szerokie zastosowanie robotyki większości branż przemysłowych. Główne branże to przemysł elektrotechniczny, w tym montaż elektroniki, produkcja AGD oraz przemysł spożywczy. Szczególnie istotne jest zastosowanie robotyki na wejściu i wyjściu z zautomatyzowanych linii produkcyjnych, gdzie w dalszym ciągu pracują ludzie w trudnych warunkach, szczególnie w transporcie wewnętrznym.

Obserwujemy wiele inicjatyw aktywizujących przedsiębiorstwa do inwestycji w roboty przemysłowe. Na jakie przeszkody trafiają polscy przedsiębiorcy, które mogą hamować procesy robotyzacji?

Moim zdaniem należy podkreślić że Polska gospodarka w dużej mierze to 2 niezależne obszary. Pierwszy z nich to nowoczesne fabryki zbudowane od podstaw, tak zwane greenfield, gdzie linie produkcyjne oraz koncepcja działania przedsiębiorstwa oparte są o zasady Przemysłu 4 0. Nie mówimy tu tylko o robotyzacji, ale także organizacji produkcji, cyfryzacji i innych elementach niezbędnych w nowoczesnym przedsiębiorstwie.

Natomiast drugim obszarem są istniejące zakłady, które ewolucyjnie rozwijają się od wielu lat. Tutaj wprowadzenie robotyzacji trafia na 2 bariery.

Pierwsza z nich i chyba najważniejsza to czynnik ludzki, bo pracownicy przyzwyczaili się od pewnych procesów i boją się zmian. Tylko determinacja zarządu i świadoma polityka informacyjna zapewni odpowiedni klimat do wprowadzenia nowoczesnych metod produkcji w tym pracy na zrobotyzowanych i zautomatyzowanych liniach produkcyjnych. Bez tego punktowe wprowadzenie nowych rozwiązań, nie poparte zmianami organizacyjnymi i mentalnymi wśród załogi skazane są na niepowodzenie.

Drugą z barier jest niepewność inwestycyjna panująca w Polsce. Brak stabilności przepisów podatkowych, niejasna polityka stymulacji przemysłu odbija się bardzo niekorzystnie na gotowości przedsiębiorców do angażowania własnych środków w nowoczesne środki produkcji. Ostatnie lata pokazały, że akcyjność w dostępie do dotacji czy wsparcia projektów prowadzi do chaotycznych, punktowych rozwiązań i często marnotrawstwa część przeznaczonych na to środków. Część z projektów została zatrzymana ze względu na kryzys ekonomiczny i energetyczny. Zawirowania polityczne nie pozwoliły na stworzenie przedsiębiorcom przyjaznego klimatu do inwestowania, z wieloletnią stabilną perspektywą. Chyba najpilniejszym zadaniem nowego rządu jest przekonanie przedsiębiorców o stabilnych i przyjaznym założeniach polityki gospodarczej do dalszego rozwoju.

Świadomie pomijam tutaj aspekt finansowy, choć jest on oczywiście bardzo istotny. Przy założeniu uruchomienia środków unijnych czy środków krajowych fundusze na stymulacje i pobudzenie finansowania gospodarki mogłyby się znaleźć. Pytanie oczywiście jest takie, na ile bariery formalne i administracyjne związane z realizacją tego typu projektów nie przekreśloną szans na ich świadome i efektywne wykorzystanie.

Jaki wkład w rozwój polskiej automatyzacji i robotyki ma Forum Automatyki i Robotyki Polskiej?

Forum Automatyki i Robotyki Polskiej to branżowa organizacja zrzeszająca polskie firmy inżynierskie działające w obszarze nowoczesnych technologii.

Naszym głównym celem jest integracja środowiska i niezapewnienie naszym członkom stabilnych możliwości rozwoju. Szukamy synergii, kooperacji i stworzenia przyjaznego klimatu dla projektów związanych z robotyką czy automatyką przemysłową. Jesteśmy członkiem międzynarodowej federacji robotycznej IFR i reprezentujemy Polskę na arenie międzynarodowej.

Istotną rolą jest również prezentacja naszych możliwości dla potencjalnych inwestorów i zachęta ich do pójścia w nowoczesne rozwiązania razem z naszymi firmami. Szczególnie obecnie, gdy pandemia pokazała, że rozwiązania globalne nie są często skuteczne to posiadanie serwisu czy firmy współpracującej w niedalekiej odległości może być receptą na sukces i utrzymanie ciągłości produkcji. To bardzo obecnie modna koncepcja nearshoring, czyli znalezienia dostawców lokalnych.

Polska staje się hubem robotycznym w Europie. W naszych firmach członkowskich zrzeszamy ponad 4,5 tysiąca inżynierów i techników. Jest to ogromny potencjał intelektualny i wykonawczy, niezwykle interesujący dla potencjalnych inwestorów szukających partnerów w nowych technologiach.

Forum Automatyki i Robotyki Polskiej to platforma współpracy pomiędzy firmami członkowskimi. To miejsce do dyskusji o nowych projektach, o wymianie zasobów, o wspólnym podejściu to konsorcjów koniecznych przy realizacji większych lub bardziej skomplikowanych technologicznie projektów. Kluczem sukcesu jest otwarta komunikacja, wzajemne poznanie swoich możliwości i zaufanie do partnerów.

Proszę opowiedzieć o planach FAiRP i kierunkach działań w najbliższym czasie?

Forum Automatyki i Robotyki Polskiej to przede wszystkim platforma współpracy. Dla firm członkowskich szukamy możliwości rozwoju nie tylko w Polsce, ale także i za granicą. Główne nasze kierunki zainteresowania to Stany Zjednoczone i Azja, tym Korea i Tajwan. Jako przedstawiciel robotyki polskiej już w sierpniu będziemy uczestnikami targów w Taipei, gdzie liczymy na nawiązanie kontaktów z inwestorami zainteresowanymi alokacją sektora przemysłu półprzewodnikowego do Europy. Właśnie szukanie nowych obszarów rozwoju dla naszych firm, takich jak sektor semi może być ciekawą alternatywą dla klasycznej robotyzacji przemysłu. Oczywiście będziemy brać udział także w kongresach i targach krajowych, ponieważ właściwa i pełna informacja o zaletach a raczej konieczności robotyzacji i automatyzacji tworzy sprzyjający klimat dla naszych firm członkowskich.

Aktywnie także uczestniczymy przygotowaniu kadr dla nowoczesnego przemysłu. jesteśmy branżowym partnerem w projekcie budowy i uruchomienia Branżowych Centrów Umiejętności, czyli ośrodków, które będą kształciły nauczycieli na potrzeby szkół technicznych związanych z specjalnością robotyka oraz mechatronika.

Jesteśmy także reprezentantem środowiska w rozmowach z rządem i władzami samorządowymi. Mamy nadzieję, że nasz głos jako organizacji branżowej przyczyni się do powstania rozwiązań legislacyjnych przyjaznych dla nowoczesnego przemysłu.

Dziękuję za rozmowę.

Autoryzowany dystrybutor w Polsce firm:

Experts in Safety ● Automation Engineering

Automatech Sp. z o.o.
ul. Ewy 2, 05-816 Opacz - Kolonia

Realizacja: ReklamaSem